Już tylko do 18.12.2020 można składać wnioski w ramach programu Mój Prąd! Jest to niesłychana gratka dla wszystkich, którzy chcą oszczędzić na energii, a przy tym zadbać o środowisko. Program Mój Prąd pozwala uzyskać dofinansowanie w wysokości nawet 50% (ale nie więcej niż 5000 PLN) na instalację mikroinstalacji fotowoltaicznych. Z taką perspektywą bardzo perspektywiczny stał się import paneli fotowoltaicznych z Chin – państwa, które w 2018 roku osiągnęło 30 GW nadwyżki ekologicznego prądu. Ten wynik (wyższy od europejskiego zapotrzebowania o 23 GW!) oznacza korzystne ceny dla europejskich importerów.
Import paneli fotowoltaicznych z Chin – czym jest fotowoltaika?
Zanim dokładniej przyjrzymy się tematowi importu paneli fotowoltaicznych z Chin, powinniśmy powiedzieć, czym w ogóle jest fotowoltaika (niektórzy stosują niepoprawny termin „fotowoltanika”). W najprostszym ujęciu fotowoltaika jest technologią zamiany światła słonecznego w energię elektryczną. Znajduje zastosowanie w przemyśle energetycznym, organizacjach jednostek terytorialnych oraz – coraz chętniej – w gospodarstwach domowych. Powodowane jest to zasadniczo dwoma czynnikami: energia słoneczna jest ekologiczna i powszechnie dostępna. Ze względu na ekologiczny aspekt energii uzyskiwanej z paneli fotowoltaicznych, rządy wielu państw prowadzą specjalne programy zachęcające obywateli do inwestycji w fotowoltaikę.
Jak są zbudowane panele fotowoltaiczne i jak wytwarzają prąd elektryczny?
Panele fotowoltaiczne wykonuje się z połączonych ze sobą ogniw. Ogniwo to cienka szklana bądź plastikowa płytka, na którą napylono cienką warstwę metalu (najczęściej miedzi) i do której podłączono elektrody. Jedno ogniwo jest w stanie wygenerować prąd o mocy od 1 do 7 watów. W celu maksymalizacji efektywności, łączy się je w panele o powierzchni nawet do 1 m². Panele znajdują zastosowanie w najróżniejszych miejscach: od boi i znaków sygnalizacyjnych, przez dachy domów i farmy słoneczne, aż po systemy zasilania stacji kosmicznych i satelit!
UWAGA! Nie należy mylić paneli fotowoltaicznych z kolektorami słonecznymi! Panele fotowoltaiczne służą do wytwarzania prądu elektrycznego, a kolektory słoneczne działają na innej zasadzie i służą do ogrzewania wody.
Same panele nie są wystarczające do zasilenia w prąd niczego większego od najprostszych urządzeń (takich jak lampki ogrodowe). By skutecznie czerpać energię z paneli fotowoltaicznych trzeba zainstalować cały system działania. Prąd wytwarzany w ogniwach jest stały. Żeby mógł zasilić sprzęty codziennego użytku, trzeba zastosować inwerter (falownik), który zmienia go na prąd zmienny. Przy średnich kosztach, po odjęciu dodatkowych dotacji (np. wspominany już program Mój Prąd czy ulga termomodernizacyjna) inwestycja w panele fotowoltaiczne zwraca się użytkownikowi w kilka lat.
Instalacja paneli fotowoltaicznych z Chin – dlaczego się opłaca?
Jak wspominaliśmy już wcześniej, Chiny są w światowej czołówce wykorzystania energii słonecznej. Państwo Środka w 2018 miało aż 30 gigawatów nadwyżki energetycznej pochodzącej z paneli fotowoltaicznych, co siłą rzeczy przełożyło się na nadpodaż i spadek cen paneli. W rezultacie obecnie koszt instalacji systemu energetycznego waha się w okolicach 20-30 tys. PLN. Dodatkowo, w ramach jednolitej polityki energetycznej i ekologicznej Unii Europejskiej, rząd i władze wojewódzkie często wspomagają osoby decydujące się na instalację paneli fotowoltaicznych. Podstawowa forma wsparcia rządowego, a jednocześnie chyba najbardziej intuicyjny program Mój Prąd pozwala na uzyskanie nawet 5000 PLN dofinansowania!
Inwestycja w odnawialne źródła energii jest coraz popularniejsza. Świadczy o tym tempo, w jakim wyczerpuje się pula dofinansowań programu Mój Prąd. W lipcu do programu zgłosiło się 100 tys. osób – połowa puli. Na początku sierpnia wniosków było już 110 tysięcy! Chociaż program przewidziany jest do końca roku, w tym tempie fundusze mogą skończyć się jeszcze przed finałem akcji. Zobaczcie, jak swoją inwestycję w fotowoltaikę podsumowuje Zachar OFF:
Transport i import z Chin – ogólna charakterystyka oraz dane liczbowe
Chiny są jednym z największych partnerów handlowych Unii Europejskiej. Obok Niemiec są również największym partnerem Polski. Współpraca gospodarcza pomiędzy Chinami a Polską z roku na rok zwiększa swoją wartość. W 2019 wartość eksportu do Chin wyniosła 11 390,5 mln PLN, natomiast wartość importu z Chin wyniosła już 125 048,8 mln PLN. Import z Chin stanowił w 2019 aż 12,4% polskiego importu ogółem. Spośród importowanych dóbr, największą popularnością cieszyły się maszyny, urządzenia elektryczne, części zamienne, artykuły przemysłowe oraz materiały i artykuły włókiennicze.
Mówiąc o imporcie z Chin trzeba pamiętać o kwestii bez mała kluczowej: transporcie. Centralny obszar przemysłowy Chin położony jest wzdłuż wybrzeża oraz wokół węzłów komunikacyjnych w głębi kraju. Skupia się jednak przede wszystkim w jego wschodniej i południowej części. Stąd w transporcie z Chin do Europy dominują trzy wielkie drogi transportu: morska, lotnicza i kolejowa.
Transport morski z Chin – ekonomiczne rozwiązanie w przewozie towarów
Najpopularniejszym rozwiązaniem jest transport morski. Wynika to z możliwości organizacji transportu w bardzo konkurencyjnych cenach, stosunkowo wysokie bezpieczeństwo przesyłki oraz łatwość znalezienia odpowiedniego połączenia. Kontenerowce z Chin docierają do największych portów w Europie, takich jak Hamburg, Rotterdam czy Antwerpia. Lista dogodnych portów do realizacji długodystansowych połączeń powiększyła się w ostatnich latach o głębokowodny terminal kontenerowy DCT Gdańsk. A nawet jeśli drogą morską przesyłka dotrze jedynie do oddalonego portu, dalsze dostarczenie jej samolotem bądź ciężarówką nie sprawia problemu.
W transporcie morskim do przewozu ładunków najczęściej wykorzystuje się kontenery. Jest to uniwersalne, zestandaryzowane urządzenie transportowe pozwalające na przewiezienie towaru, gwarantując mu zabezpieczenie przed czynnikami zewnętrznymi, identyfikację w porcie docelowym i skupienie w ramach jednej przesyłki. Dzięki konteneryzacji można w znacznym stopniu ograniczyć koszty. Ma to zastosowanie zarówno w ramach transportów FCL (całokontenerowych), jak i LCL (drobnica morska). FCL sprawdza się w przypadku transportu dużej ilości towarów przez jeden podmiot, zaś LCL pozwala minimalizować koszty, kiedy towaru do przewiezienia nie ma tak dużo. Oba te rozwiązania mają swoje wady i zalety.
FCL to rozwiązanie, w którym koszty są od początku ustalone, łatwa jest także logistyka kontenera. Jeśli jednak kontener nie będzie zapełniony, płaci się za przewóz powietrza. LCL pozwala na tanie „dołączenie” ładunku do innej przesyłki, co oznacza niską cenę jedynie za zajmowaną przestrzeń ładunkową. Wydłuża jednak czas transportu i generuje ryzyko zaginięcia przesyłki.
Transport morski jest więc wskazany w przypadku, kiedy przesyłka nie musi dotrzeć do celu w krótkim terminie, a importerowi zależy na ograniczeniu kosztów transportu.
Import paneli fotowoltaicznych z Chin powinien odbywać się z wykorzystaniem transportu FCL. Dlaczego – tłumaczymy w dalszej części artykułu.
Transport lotniczy z Chin – gdy liczy się czas, a koszty schodzą na dalszy plan
Dokładnie po drugiej stronie tabeli rozwiązań znajduje się transport lotniczy. Jest bardzo kosztowny, ale decydujący się na niego importer otrzymuje bezpieczną i szybką usługę. Przesyłka lotnicza potrzebuje na dotarcie do Europy już nawet 3 dni od początku odprawy. To tempo, razem z kosztami odprawy, kosztami lotniskowymi i stosunkowo mniejszą niż w transporcie morskim dostępnością połączeń wpływa na wyższą cenę. Ładunki przewożone samolotami zazwyczaj transportuje się w specjalnych kontenerach w przestrzeni ładunkowej samolotów liniowych. W przypadku większych zleceń możliwe jest jednak wyczarterowanie samolotu specjalnie do celów transportowych. Wtedy na potrzeby transportu rezerwuje się całą maszynę, a ładunek przewozi się bądź to w przestrzeni ładunkowej frachtowca, bądź w kabinie pasażerskiej… na miejscach pasażerów.
Jeśli na danej trasie kursują samoloty towarowe (frachtowce), nie trzeba wykorzystywać połączeń pasażerskich. Przesyłki nadane frachtowcami zazwyczaj są tańsze, połączenia nie są jednak tak częste.
W przypadku transportów rejsowych zazwyczaj stosuje się „skoki” – transport z przeładunkiem w kilku portach po drodze. Takie rozwiązanie pozwala zmniejszyć koszty, potrafi jednak wydłużyć (nieraz znacznie) czas trwania usługi. Czartery zazwyczaj pokonują drogę bezpośrednio z punktu nadania do portu lotniczego najbliższego punktu odbioru przesyłki. Jak już pisałem wcześniej, tempo usługi wiąże się jednak z wysokimi kosztami. Z tego powodu najlepiej korzystać z tego transportu, kiedy importerowi zależy na czasie, a budżet pozwala na skorzystanie z usługi lotniczej.
PRZECZYTAJ O WPŁYWIE PANDEMII NA TRANSPORT LOTNICZY
Transport kolejowy z Chin – rozwiązanie pośrednie pomiędzy transportem morskim i lotniczym
Wielokrotnie pisaliśmy już o Nowym Jedwabnym Szlaku – a jeśli trzeba, to napiszemy jeszcze kilka razy. Ta inwestycja zrewolucjonizowała transport z Chin, otwierając nowe możliwości łączące w sobie zalety obu najpopularniejszych rozwiązań. Transport kolejowy oznacza skrócenie czasu transportu w stosunku do transportu morskiego nawet o dwa tygodnie, przy jednoczesnym znacznym obniżeniu kosztów. Dzięki umowom pomiędzy rządami państw współtworzących Nowy Jedwabny Szlak procedury celne stały się tak proste, jak nigdy. Ograniczyło to także koszty wykonania usługi. Obecnie pociąg towarowy z Chin do Polski dociera w ok. 14 dni (w skrajnych przypadkach, w zależności od utrudnień na trasie, czas transportu może wahać się pomiędzy 10 a 22 dniami). Koleją towary przewozi się z wykorzystaniem kontenerów kompatybilnych ze standardami morskimi i drogowymi. Oznacza to łatwość łączenia rozwiązań transportowych.
Transport kolejowy zyskuje na popularności dzięki bezpieczeństwu przesyłek, szybkości realizacji oraz konkurencyjnym stawkom. To stosunkowo młode rozwiązanie stanowi świetne uzupełnienie oferty transportowej firm spedycyjnych.
W transporcie kolejowym łatwo jest nadzorować przebieg oraz stan przesyłki. Wagony można łatwo wyposażyć w instalację trackingową działającą w oparciu o technologię GPS. Podobnie jak w przypadku transportu morskiego, tak i tutaj można nadać przesyłkę FCL lub LCL. Ze względu na mniejszą pojemność kontenerów w transporcie kolejowym, w przypadku wartościowego i wrażliwego towaru najlepiej i najbezpieczniej jest zlecać transporty całokontenerowe.
Transport drogowy z Chin – dla pilnych przesyłek, gdy pozwala budżet
Ostatnią możliwością transportu z Chin jest transport drogowy, wykonywany z użyciem ciężarówek. Ze względu na czas transportu i jego koszty lokuje się pomiędzy transportem lotniczym a kolejowym. Nie jest to rozwiązanie tak popularne jak inne środki transportu, jednak spedycje również mają je w swojej ofercie. BBA Transport System ma za sobą organizację pierwszych, pilotażowych transportów tego rodzaju. Zapraszamy do korzystania z oferty specjalnej!
Import paneli fotowoltaicznych z Chin – na co zwrócić szczególną uwagę?
Przede wszystkim: trzeba uważać na certyfikaty. Chiny są największym na świecie producentem paneli fotowoltaicznych, odpowiedzialnym za 60% światowej produkcji. Z tego powodu ceny na rynku chińskim są również bardzo konkurencyjne. Rynek chiński różni się jednak od europejskiego, dlatego przed wprowadzeniem paneli do obrotu w Europie, producent musi spełnić kilka wymogów zgodnych z normą PN-EN 1090-1:
- uzyskanie certyfikatu ZKP (Zakładowej Kontroli Produkcji)
- przyznanie Europejskiej Oceny Technicznej
- przeprowadzenie badań typu zgodnych ze specyfikacjami
- odpowiednie oznaczenie produktu
Certyfikat ZKE wydawany jest wyłącznie do systemu oceny zgodności 2+. Symbol CE gwarantuje zgodność z normami i przydatność do użytkowania w Polsce i na terenie Unii Europejskiej. Procedura certyfikacyjna wpłynęła na względne ustalenie cen importu paneli fotowoltaicznych do Europy, jednak część czołowych chińskich producentów paneli zrezygnowała z uczestnictwa w certyfikacji na znak protestu przed protekcjonizmem Komisji Europejskiej, a część została z niego usunięta za naruszenia i nadużycia w procesie.
Transport paneli fotowoltaicznych z Chin do Polski – ile to kosztuje i jak to robić?
Na samym początku trzeba zaznaczyć: import paneli fotowoltaicznych z Chin tanieje. Główną przyczyną tego stanu jest zerowe cło – można je na bieżąco prosto sprawdzić w systemie ISZTAR4. Oznaczone jest kodem HS 8541 40 90 00 – światłoczułe elementy półprzewodnikowe, włączając fotoogniwa, nawet zmontowane w moduły lub tworzące panele; diody elektroluminescencyjne (LED). Kolejnym ważnym czynnikiem wpływającym na spadające ceny jest duża konkurencja na chińskim rynku. Koszt przesyłki zależy więc od ustaleń spedytora z firmą transportową, co jest dla importera najbardziej optymalnym rozwiązaniem.
Poza kosztami liczy się także sposób transportu towaru. Pierwszym, podstawowym krokiem w realizacji transportu jest nawiązanie współpracy ze sprawdzonym, zaufanym dostawcą. Rynek pełny jest oszustów, którym nie zależy na satysfakcji klienta. Zasadniczo można wykonać transport dowolną metodą transportu, jednak najlepiej sprawdzają się transport morski i kolejowy. Spedytorzy zalecają zlecanie transportu FCL na regułach Incoterms FOB lub EXW. Wynika to z dwóch głównych czynników: bezpieczeństwa i łatwości logistyki. Przesyłki FCL zazwyczaj ładuje się do kontenera bezpośrednio u producenta. Producent nadzoruje załadunek – doświadczony dostawca jest świadomy tego, w jaki sposób należy zabezpieczyć ładunek, aby dotarł do celu w całości. Tym samym nie naraża klienta na straty, które w perspektywie mogą poskutkować zerwaniem współpracy.
Niezależnie od tego, z jakim dostawcą współpracujemy, konieczne jest ubezpieczenie przesyłki. Panele, mimo że tanieją, są towarem wysokiej wartości, szczególnie wrażliwym na uszkodzenia w transporcie. Czasem nie da się zapobiec wszystkim sytuacjom mogącym wpłynąć na ich kondycję, a wtedy często odszkodowanie jest jedynym sposobem odzyskania funduszy przeznaczonych na import paneli fotowoltaicznych z Chin.
Co wybrać: transport morski czy transport kolejowy?
W przypadku importu paneli fotowoltaicznych z Chin przede wszystkim rozważa się dwie drogi transportu: morską i kolejową. Głównym powodem są koszta – jak pisaliśmy już wcześniej, transport lotniczy może być zwyczajnie bardzo drogi. Korzystnie na wybór transportu morskiego i kolejowego wpływa również standaryzacja kontenerów oraz łatwość zabezpieczenia w nich ładunku. Ostateczna kwestia wyboru środka transportu zależy od potrzeb zleceniodawcy: czy zależy mu na ograniczeniu kosztów, czy czasie dostawy. W celu ograniczenia kosztów należy skorzystać z transportu morskiego (choć na przesyłkę trzeba będzie czekać nawet 40 dni), zaś jeśli liczy się czas, lepszym rozwiązaniem będzie transport kolejowy.
Najpełniejszy bilans korzyści może przygotować spedytor, który dopasuje swoją bezpłatną ofertę do potrzeb klienta. Jeśli jednak chcesz oszacować koszt takiego transportu, by mieć chociaż rozeznanie w tym, ile może kosztować import paneli fotowoltaicznych z Chin, możesz skorzystać z naszych kalkulatorów transportowych: www.drobnica-morska.pl i www.chinatraintransport.com